Historia ursynowskiego fortepianu sięga około roku 1997r., kiedy to kupcy z
okolicznego bazaru "Na Skraju" postanowili zbudować galerię handlową, do
której by się przenieśli (czy ktoś sobie wyobraża w takiej np. Galerii
Mokotów stragan z pietruszką?). Budowa ruszyła mniej więcej w tym samym
czasie, kiedy pobliskie Multikino (pierwszy warszawski multipleks). Niedługo
po tym jak rozpoczęto prace okazało się, że kupcy przecenili swoje
możliwości finansowania inwestycji. Ponadto wynikł trójstronny spór o
własność działki pomiędzy kupcami, dzielnicą a miastem. W efekcie prace
wstrzymano, a obiekt pozostawiono samemu sobie. |
![]() Reklama "Fortepianu" (źródło - ursynów.org.pl) |
![]() Jeszcze do niedawna od strony ul.I.Gandhi konstrukcja była zasłonięta przez tą tablicę (żródło 24ursynów.pl) |
![]() Tak się budowla prezentuje w lipcu 2006 |
![]() Obok niedokończonej ściany bujnie rozwija się roślinność |
![]() Budowlane instalacje elektryczne (tzw prowizorki) już dawno rozkradł okoliczny lumpenproletariat |
![]() Widok na stalowy szkielet w stonę ul.Cynamonowej |
![]() Ocalałe od złomiarzy elementy zbrojenia |
![]() Niedokończony mostek |
![]() Widok w stronę bazaru |
![]() Budynki przy ul.Szolc-Rogozińskiego |
![]() Część terenu jest stale podmokła - bujnie rośnie tu pałka wąskolistna |
UPDATE - 26.01.2012 |
Całokształt konstrukcji - jak widać niewiele się zmieniło, miejscami bardziej zarosło a mur bardziej pomazano |
Na miejscu wyrównanej drogi wyłożonej płytami są teraz sterty piachu, aktualnie przysypane śniegiem |
Skorupę skrzynki elektrycznej już też rąbneli |
Widok na podupadły bazar "Na Skraju" |
Pojawiło się za to całkiem spore bajoro |
Więcej śmieci i przedziwna blaszana konstrukcja odchodząca od pobliskiej hali |